Smaki Gdańska

Pakiety

Restauracje w Gdańsku biorące udział w Projekcie

Ciekawostki

Gotowanie i jedzenie to nie tylko niezbędna do życia czynność. Może stać się ucztą dla zmysłów, ukojeniem dla duszy, niezwykłą, nieco hedonistyczną podróżą w głąb siebie i w przeszłość. Doświadczenie jedzenia to niezwykła podróż, którą możesz odbywać również w czasie i przestrzeni. Ze względu na swoją bogatą historię, położenie nad Bałtykiem i wielokulturowość, Gdańsk ma całą gamę niezwykłych potraw powstałych w ciągu jego ponad 1000. letniego istnienia. 

Polaryzująca zupa owocowa

Wspomina z sentymentem, tęskno wraca myślami do wakacji spędzanych u babci albo nienawidzi z całego serca jako zmory szkolnych stołówek, kaleką wersję obiadu, po prostu porażkę kulinarną. Niestety opcja druga dominuje i zupy owocowe zostały zepchnięte do lamusa. Ale nie oceniajmy ich tak surowo, bo te słodkie polewki niejedno mają imię, a ich historia sięga o wiele dalej niż do naszych czasów szkolnych. Być może najstarszy znany przepis na tego typu danie znajduje się w dziele „Moda bardzo dobra smażenia różnych konfektów i innych słodkości, a także przyrządzania wszelakich potraw, pieczenia chleba i inne sekreta gospodarskie i kuchenne” z lat 1686-88.

Chodzi o recepturę nr 76 – Polewka z jagód winnych. Sposób jej przygotowania odbiega od tego co serwowały nasze babcie, bowiem głównym płynnym składnikiem jest nie woda, a wino! To brzmi już zdecydowanie bardziej atrakcyjnie niż znajome „kompoty z makaronem”. Warto też wspomnieć, że zupę z jagód uznaje się za tradycyjne danie Pomorza. Kto wiem, że właśnie wspomniany wyżej przepis jest dalekim pierwowzorem zupy, która dziś kojarzymy z naszą lokalną kuchnią? Zajrzyjmy jeszcze do wspominanej już „Gdańskiej książki kucharskiej”. W rozdziale „Różne zupy i kluski” znajdują się aż trzy przepisy na owocowe zupy: dwie wersje na chłodnik z wiśni oraz jeden opis przygotowania zupy z jabłek, ale co zaskakuje podawanej na ciepło! Również tutaj dodatkiem do polewek jest wino, choć już w dużo mniejszej ilości.

Ale główna zaleta dawnych przepisów na obiad z owoców to nie alkohol, a dodatki smakowe, takie jak przyprawy korzenne, użyte do zagęszczenia żółtko jajka, mąka ziemniaczana czy miąższ chleba. To one sprawiały, że nie dostawaliśmy talerza z owocową wodą, a płynną paletę uzupełniających się smaków. Może już pora odczarować opinię o zupach z owoców, sięgnąć po stare przepisy i odkryć co pokochali w nich nasi dziadkowie?

Czytaj dalej